Nowe Elfy.eu pojadą tymczasowo na linii R23

Jak informowaliśmy niedawno na łamach “Rynku Kolejowego”, wielkimi krokami zbliża się rozpoczęcie eksploatacji wyprodukowanych przez Pesę Bydgoszcz elektrycznych zespołów trakcyjnych Elf.eu w wariancie trójczłonowym w aglomeracji praskiej. Pojazdy te, oznaczone w Czechach jako seria 655, od 1 kwietnia mają obsługiwać połączenia na liniach S49 i S61 w ramach systemu PID, czyli Praskiego Zintegrowanego Transportu (czes. Pražská integrovaná doprava). Elfy.eu będzie można jednak spotkać także na linii dalekobieżnej R23, która łączy Kolín w kraju środkowoczeskim z Ústí nad Labem, stolicą kraju usteckiego.

Przyczyną tego stanu rzeczy jest odsuwająca się perspektywa wprowadzenia do eksploatacji trzeciej jednostki elektrycznej Sirius produkcji CRRC Zhuzhou Locomotive. Przypomnijmy, że chińskie pojazdy miały pierwotnie trafić do prywatnego wówczas przewoźnika LEO Express, którego głównym udziałowcem są dziś hiszpańskie koleje państwowe Renfe. Z racji wieloletniego opóźnienia w dostawach pociągi te nigdy nie wyjechały na tory w jego barwach. Ostatecznie Siriusy rozpoczęły obsługę linii R23 w barwach RegioJet, który realizuje umowę PSC na jej obsługę.

Znany z charakterystycznych żółtych pociągów przewoźnik nie zdecydował się na ich zakup, lecz ma je wynajmować od austriackiej spółki zależnej chińskiego koncernu przez 5 lat. Choć wszystkie trzy jednostki miały być dostępne w tym roku w styczniu, perspektywa oddania do użytku trzeciego pojazdu wciąż odsuwa się w czasie. Tymczasem, jak informuje portal Zdopravy.cz, od początku obowiązywania aktualnego rozkładu jazdy RegioJet miał zapewnić niskopodłogowy tabor w przypadku każdego połączenia. Z uwagi na brak trzeciego Siriusa nie jest to obecnie możliwe.

Przewoźnik postanowił zatem tymczasowo wykorzystywać Elfy.eu, jednak zgoda, którą wyraził Regionální organizátor pražské integrované dopravy, czyli organizator przewozów w ramach systemu PID, ma charakter warunkowy. Polskie pojazdy będą mogły być wykorzystywane tylko w dni, w które prognozowana frekwencja w pociągach aglomeracyjnych w węźle praskim jest niższa, czyli głównie w weekendy. Dodatkowo pociągokilometry zrealizowane w ramach innych umów nie będą uwzględniane w odpisach amortyzacyjnych w ramach umowy RegioJet na realizację przewozów w systemie PID.

Niezależnie od terminu dostawy trzeciego Siriusa, jest już w zasadzie jasne, że RegioJet będzie musiał zapłacić kary umowne, zarówno związane z umową na realizację przewozów w węźle praskim (za opóźnienia w oddaniu do użytku nowoczesnych pojazdów, które wciąż zastępują używane jednostki spalinowe z Niemiec), jak również za niedostateczną ilość połączeń obsługiwanych taborem niskopodłogowym na linii R23, na której wciąż kursuje skład wagonowy. W drugim przypadku jest to pewien paradoks, ponieważ składy wagonowe RegioJet, złożone z używanych, ale zmodernizowanych wagonów, które zostały sprowadzone z kilku państw Europy Zachodniej, są bardziej komfortowe niż Siriusy.